CZY INNOWACYJNOŚĆ MOŻNA SKOPIOWAĆ?

Innowacyjność to wymyślanie nowych sposobów podejścia do problemów. Z biznesowego punktu widzenia innowacyjność oznacza wprowadzanie nowych rozwiązań. Firmy stają się coraz bardziej świadome potrzeby wprowadzania innowacji w swoich strukturach. Niestety często jedyny efekt, jaki przynoszą ich działania to rozczarowanie. Dzieje się tak dlatego, że wpadają w pułapki naśladowania oraz pewnych mitów.

Jak rozwijać innowacyjność?

Żeby wprowadzanie innowacji miało sens, trzeba zacząć od fundamentu, czyli oceny modelu biznesowego. To bardzo ważny aspekt działalności menedżerskiej. Ocena własnego modelu umożliwia organizacji kontrolowanie pozycji na rynku oraz wprowadzanie właściwych zmian. Trafna diagnoza w połączeniu z odpowiednimi inicjatywami zwiększa potencjał innowacyjny firmy.

Ewaluacja modelu biznesowego może skłonić firmę do podjęcia radykalnych działań, czyli zainicjować proces tworzenia nowoczesnej firmy. Jednak zanim zmieni się sposób działania, trzeba zmienić sposób myślenia! Nie sztuką jest kopiować innowacje, czyli wdrażać inicjatywy, które wprowadziła konkurencja, sztuką jest myśleć innowacyjnie.

Co wpływa na innowacyjność?

Wiele firm nie potrafi wprowadzać modyfikacji lub – co gorsza – wdraża zmiany, które nie przyczyniają się do rozwoju organizacji. Dopiero na podstawie analizy poszczególnych elementów modelu biznesowego podejmować należy decyzje o tym, które projekty należy zabić, a w które zainwestować.

Myślenie z perspektywy modelu biznesowego ma wpływ na innowacyjność, gdyż wymusza zmianą mentalności oraz podważania status quo. Najczęściej firmy chcą być postrzegane jako innowacyjne technologicznie. Jednak nie potrafią zadać sobie pytania, na czym to właściwie polega.

Samo wdrożenie technologii nie przyniesie efektów, dopiero w parze ze zrozumieniem istoty innowacyjności można mówić o prawdziwej przemianie.

Powyższe stwierdzenie można zobrazować na przykładzie z branży samochodowej. Volkswagen jakiś czas temu zapowiedział, że chce konkurować z Teslą w wyścigu o rynek samochodów elektrycznych. Można powiedzieć, że podjął się wyzwania, jakim jest skopiowanie modelu biznesowego konkurenta. Bardzo łatwo można jednak dostrzec różnice w tych modelach.

VW uważa się za producenta samochodów, który korzysta z nowej technologii. Tesla natomiast uważa się za firmę technologiczną, która produkuje samochody.

Skuteczna imitacja jest niestety bardzo trudną sztuką wymagającą inteligencji i wyobraźni. Wielu naśladowców kopiuje tylko widoczne składniki innowacji. Nie potrafią jednak skopiować tego, co realnie sprawia, że dana firma odnosi sukces.

Efektywne naśladownictwo wymaga poświęcenia strategicznej i operacyjnej uwagi.

Aby firmy mogły wprowadzać innowacje, muszą być na to mentalnie gotowe. Oto trzy mity, które świadczą o braku zrozumienia prawdziwego oblicza innowacji.

Niech zakwitnie tysiąc kwiatów

Mit ten opiera się na przekonaniu, że nie ma czegoś takiego jak zły pomysł. W ten sposób realizujemy pomysły, które są przypadkowe i niedostosowane do strategicznych celów firmy.  Takie podejście niestety nie jest spójne z wytycznymi dotyczącymi innowacji.

Menedżerowie w dzisiejszych czasach gorączkowo pracują nad usprawnieniami w firmie. Szukają rozwiązań, które pozwolą im stworzyć wyjątkowy i rentowny biznes w świecie ogarniętym manią innowacji. Codziennie powstaje nieskończona ilość nowych projektów, które pochłaniają dużo zasobów po to, by w większości przypadków popaść w zapomnienie.  

Innowacja jest droga

Mit ten wynika z przekonania, że innowacja polega na inwestowaniu w technologię oraz badania i rozwój. To fakt innowacja jest kosztowna, ale tylko wtedy, gdy podchodzi się do nie w niewłaściwy sposób. Tradycyjne planowanie w tym przypadku się nie sprawdza. Właściwie przeprowadzona innowacja polega na tanim i szybkim testowaniu pomysłów, a następnie ich adaptacji, aż do uzyskania wystarczających dowodów na zainwestowanie w nią oraz skalowanie.

Tylko duże projekty dają duże zwroty

Mit ten polega na utożsamianiu innowacji tylko z dużymi projektami. W rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie. Dobrze zrobiona innowacja polega na stawianiu wielu małych, ale właściwych kroków. Chodzi o strategię zmierzania do rozwinięcia zdolności firmy do innowacji, koncentrując się na umiejętności tworzenia nowych produktów, usług i procesów oraz skutecznego wprowadzania ich na rynek.

Image source: Esther Gons, thecorporatestartupbook.com